Dlaczego warto należeć do programu Bellamica Plus?
Przekonajcie się sami!
Po długim locie w końcu docieramy na lotnisko Narita. Już od pierwszych chwil Tokio zachwyca organizacją, czystością i uprzejmością mieszkańców.
Przygodę z tym największym i najbogatszym miastem świata zaczynamy od tarasu widokowego najwyższego punktu miasta – wieży Tokyo Skytree, gdzie naszym oczom ukazuje się panorama miasta zapierająca dech w piersiach!
Następnie jedziemy do dzielnicy Asakusa. W planach zwiedzanie świątyni Senso-ji. Niesamowita atmosfera, zapach kadzideł, czerwone latarnie i tłumy pielgrzymów robią na nas ogromne wrażenie.
Dzień kończymy w jednej z najbardziej dynamicznych i kontrastowych dzielnic Tokio – Shinjuku, która łączy w sobie świat korporacyjnych wieżowców, tętniących życiem ulic, zielonych parków oraz nocnej rozrywki. To miejsce, które nigdy nie zasypia! Shinjuku to raj dla fanów zakupów – od domów towarowych jak Isetan i Takashimaya, przez ogromne sklepy elektroniczne (np. Bic Camera, Yodobashi Camera), po małe butikowe galerie.
Tu króluje lokalny street food: izakaye, czyli japońskie puby, bary ramenowe, sushi bary, a także ulica Omoide Yokocho – wąska alejka pełna klimatycznych knajpek serwujących yakitori i lokalne specjały.
W programie kolejnego dnia czeka nas rejs po jeziorze wokół góry Fuji. Fuji to nie tylko najwyższy szczyt Japonii, ale też symbol kraju, który od wieków inspiruje artystów, pielgrzymów i podróżników. Już z oddali robi wrażenie – idealnie symetryczny stożek górujący nad okolicą.
Kolejny dzień spędzamy w spokojnej, eleganckiej i luksusowej dzielnicy Ginza łączącej prestiżowe butiki, światowej klasy architekturę i wyrafinowaną atmosferę. Znajdują się tu flagowe sklepy takich marek jak Chanel, Dior, Louis Vuitton, Uniqlo (największy na świecie!), Muji czy Apple.
Nowy dzień zaczynamy dość wcześnie. Przed nami podróż pociągiem do Kioto. To zupełnie inna Japonia niż futurystyczne Tokio – pełna świątyń, ogrodów, tradycyjnej architektury i ukrytych zaułków, tu rządzi spokój, estetyka i kultura zen.
Zwiedzamy dwie świątynie: Kiyomizu-dera i Yasaka.
Kiyomizu-dera to jedna z najsłynniejszych świątyń Japonii. Jej nazwa oznacza „Świątynię Czystej Wody”, a historia sięga aż 778 roku. To miejsce, które zachwyca architekturą i widokiem rozciągającym się z jej drewnianego tarasu. Już sama droga do Kiyomizu-dera to atrakcja – prowadzi wąskimi brukowanymi uliczkami, z tradycyjnymi sklepikami i herbaciarniami. Wiele osób nosi tu kimona, co tworzy atmosferę jak z dawnych czasów.
Yasaka-jinja – jedna z najbardziej znanych i czczonych świątyń shintoistycznych w Japonii. Znana z czerwonej bramy torii, licznych lampionów i magicznej atmosfery. Świątynia wita nas efektowną czerwono-biała bramą Romon. Przez cały dzień i noc przewijają się tu wierni, turyści, osoby modlące się, robiące zdjęcia, odpoczywające na ławkach lub delektujące się atmosferą.
Zatrzymujemy się co kilka kroków: na zdjęcia, małą przekąskę i chłoniemy klimat tego miejsca.
Podróż i wielką przygodę z Tokio kończymy spacerem po dzielnicy Shibuya, która nigdy nie zasypia. To ikona miejskiego życia Japonii – znana z gigantycznych ekranów, tłumów, muzyki, zakupów i tempa, które potrafi zawrócić w głowie. Tuż przy wyjściu ze stacji kolejowej spotykamy pomnik najbardziej wiernego psa świata – Hachiko. Wszyscy pamiętamy piękną historię psa, który przez lata czekał codziennie na swojego zmarłego właściciela.
Żegnamy Tokio – miasto kontrastów; z jednej strony ultranowoczesne, a z drugiej głęboko zakorzenione w tradycji. Każdy dzień był pełen wrażeń, smaków, dźwięków i kolorów.
Zobacz inne wpisy
