Czy wiecie, gdzie podczas produkcji mebli dosypuje się szczyptę magii? Otóż w północno-wschodnich Niemczech, w niewielkiej, bo liczącej ok. 10 tys. mieszkańców, miejscowości Rödinghausen. Tam, w swoim praktycznie w pełni zautomatyzowanym zakładzie, firma Häcker produkuje meble kuchenne, które olśniewają designem. Mieliśmy sposobność odwiedzić fabrykę początkiem października. Zajrzeliśmy za kulisy i zobaczyliśmy jak powstają nietuzinkowe wytwory. Wracamy też z garścią nowości i inspiracji. Zarówno najnowsze aranżacje, jak i inne ciekawe propozycje producenta, zobaczysz w salonie Bellamica w Piekarach Śląskich.
Tymczasem zapraszamy do lektury!
Innowacyjne i eleganckie meble kuchenne – cel marki Hacker
Hacker to obecnie potentat, jeśli chodzi o luksusowe meble kuchenne. Wiele się zmieniło od 1898 roku, kiedy to Hermann Häcker założył swój warsztat stolarski. Przez kolejne dekady firma zyskiwała renomę solidnego twórcy mebli. Choć w 1965 roku zakład stolarski przekształcił się w przedsiębiorstwo produkcyjne, wyjątkowe meble nadal były przesiąknięte duchem tradycji. A jednocześnie każda kolejna generacja mebli wprowadzała nowe pomysły, np. słynną kolekcję mebli na zamówienie Systemat obecną w ofercie od 1998 roku. Byliśmy bardzo ciekawi, jak wygląda proces produkcji i jakie nowości przygotował Hacker na kolejny sezon.
Bezkompromisowe podejście do jakości i ekologii
Już z daleka widać sporą fabrykę firmy. Choć można się zastanawiać, czy fabryka to właściwe słowo, bo na horyzoncie nie widzieliśmy żadnych kominów, które można by z takową kojarzyć. Dowiedzieliśmy się potem, że firma jakiś czas temu osiągnęła neutralność węglową, a emisja CO2 jest pieczołowicie rejestrowana. Przy okazji firma wspiera inicjatywy w zakresie zalesiania.
Akcentowanie znaczenia zrównoważonego rozwoju i ekologii towarzyszyło nam podczas poznawania całego procesu technologicznego. Ten swoją drogą jest w praktycznie w pełni zautomatyzowany. Udział człowieka jest na poziomie tylko 9%! Pracownicy są potrzebni tam, gdzie potrzebna jest jeszcze większa precyzja i konieczne jest dopracowanie detali. Innymi słowy dbają o to, by każdy element zasługiwał na logotyp firmy.
Zanim maszyny i fachowcy mogą się zabrać za pracę, potrzebny jest surowiec. A ten jest odpowiednio dobrany. I to nie tylko pod kątem jakości. Chodzi tu też o działania zgodne z certyfikatem PEFC. Drewno pochodzi wyłącznie z odpowiedzialnie zarządzanych lasów. Dobór materiału jest z kolei sprawdzany w laboratoriach badawczych – surowiec dostaje mocno w kość, bo poddaje się go testom atmosferycznym, technicznym i wytrzymałościowym. Obserwując ten proces, zrozumieliśmy co w tym wypadku znaczy niemiecka jakość.
Meble kuchenne Hacker wykonuje się z solidnych płyt MDF, które możesz polewać wodą, a one zachowają kształt. A elementy łączy się trwałymi i silnymi łączeniami, tak żeby meble służyły latami.
Jeśli drewno nadaje się do obróbki, trafia do suszarni, na hale produkcyjne i montażowe oraz do lakierni (żadnych tandetnych oklein!). A gdy cichną maszyny, a fachowcy dumnie patrzą na swoje dzieło, nadchodzi czas na pakunek. I tu ponownie kłania się dbałość o środowisko. Żadne folie czy styropiany. Tylko twarda tektura i papier z odzysku. Żeby jednak była jasność – każdy element jest opakowany bezpiecznie.
Meble z ryflowanymi frontami – elegancja w czystej postaci
Hasło przewodnie firmy brzmi w tym roku tak: Bez limitów, nieskończone możliwości (No limits – Unlimited Possibilites). Co autor miał na myśli zrozumieliśmy, gdy zobaczyliśmy jedną z nowości – ryflowane fronty meblowe w kolorach dębu (również czarnego) i orzecha włoskiego. Żeby taki front powstał, na płytę MDF z obu stron nakłada się 5 warstw forniru, czyli cienkich płatów drewna, a następnie maszyna wywiera na nie ogromny nacisk – ok. 400 kg na cm2! Na 1 m2 takiej płyty, wykorzystuje się aż 12 m2 forniru! W ten sposób powstają eleganckie rowki, które są następnie dopracowywane przez fachowców.
No ok, ale po co komu fronty meblowe z rowkami? Masz przynajmniej kilka powodów, dla których chcesz takie w swojej kuchni:
• będą świetnie kontrastować z gładko pomalowanymi ścianami i wyróżniać się na ich tle;
• optycznie zwiększają pomieszczenie i sprawiają wrażenie, że jest wyższe niż w rzeczywistości;
• fenomenalnie prezentują się dzięki grze świateł i cieni – faktura frontu zupełnie inaczej prezentuje się o różnych porach dnia;
• jeśli fronty są w zdecydowanej kolorystyce, ryflowanie pozwala zmniejszyć ich krzykliwość i nadaje lekkości.
Co jeszcze nowego przygotował dla nas Hacker?
Ponad 1900 kolorów z palety NCS. Taki masz wybór, projektując swoją kuchnię z meblami Hacker. Myślimy, że jest dość wysokie prawdopodobieństwo, że każdy znajdzie kolorystykę dopasowaną do oczekiwań – spośród nowych kolorów furorę robią burgund, jasnozielony odcień nawiązujący do eukaliptusa oraz blado-miedziana umbra.
Oprócz tego, Hacker kusi do wyboru mebli z powłoką PerfectSense®, która jest delikatnie zmatowiona a w dotyku delikatna jak jedwab. Przy okazji jest antypalcowa.
Podsumowanie
Cieszymy się, że mogliśmy poznać proces produkcji mebli kuchennych, nomen omen, od kuchni. Wróciliśmy z Rödinghausen z ogromem inspiracji. To co wyżej wymieniliśmy to tylko najważniejsze myśli, które zebraliśmy, gdy ochłonęliśmy z wrażeń po wyjeździe. Ale wszystko sprowadza się do detali. Wiemy o tym my, wie o tym Hacker i wiesz o tym ty. Dlatego chętnie porozmawiamy z Wami o każdym szczególe Waszej wymarzonej aranżacji kuchennej w salonie Bellamica w Piekarach Śląskich.
Zobacz inne wpisy
