Płytki wielkoformatowe

Wielkość płytek wielkoformatowych

W przypadku płytek wielkoformatowych mówimy faktycznie o wielkim formacie. Gresy te mają najczęściej rozmiary ponad 60 x 60 cm. Można znaleźć egzemplarze, których bok ma nawet 3 metry! W salonach Bellamica zobaczysz płytki o różnych wymiarach, ale szczególnym zainteresowaniem cieszą się te oferowane przez RAK Ceramics i Flaviker modele o wielkości 120 x 260 cm i 120 x 280 cm. Dostępne są zarówno modele kwadratowe, jak i prostokątne, a wszystkie zachwycają ciekawymi wzorami imitującymi marmur, wapień, beton lub drewno.

Za płytkami w wielkim formacie stoi wielka idea

Dlaczego warto wybrać płytki wielkoformatowe? Idea stojąca za nimi jest genialna w swojej prostocie. Gdy układasz dziesiątki małych płytek w kuchni, salonie lub łazience, które dodatkowo rozdzielasz fugą, wybrany wzór, nieważne jak piękny, słabiej przyciąga uwagę. W przypadku dużego formatu w zależności od pomieszczenia wystarczy kilka lub kilkanaście płytek, których każdy detal będzie odpowiednio uwydatniony. Do estetyki powrócimy jednak za chwilę.

Jacy producenci płytek wielkoformatowych zasługują na uwagę?

Jednymi z liderów, jeśli chodzi o produkcję gresów wielkoformatowych, są producenci RAK Ceramics i Flaviker. Ich nietuzinkowe propozycje znajdziesz w naszych salonach w bardzo atrakcyjnych cenach.
Pierwsza ze wspomnianych firm, RAK Ceramics, to marka pochodząca z kojarzących się z luksusem Zjednoczonych Emiratów Arabskich. Od 1989 r. oferuje klientom w ponad 150 państwach najnowsze technologicznie rozwiązania, dbając jednocześnie o unikalną estetykę swoich produktów. Co ważne, w ofercie producenta znajdziesz propozycje z różnych półek cenowych!
Przenieśmy się teraz na chwilę do słonecznej Italii, skąd wywodzi się Flaviker. To tam, w Modenie słynącej z aromatycznego octu balsamicznego, przeszło 60 lat narodziła się firma, który zdobyła uznanie za swoje wzornictwo i doskonałe parametry techniczne. Jest znana z minimalistycznej, nadającej wnętrzom elegancji estetyki.

Kuchnia? Salon? Mała łazienka? Płytki wielkoformatowe to dobry pomysł na każde wnętrze

Główną zaletą płytek wielkoformatowych jest fakt, że potrafią optycznie powiększyć nawet niewielkie pomieszczenia. Kładąc odpowiednio płytki możesz sprawić, że korytarz będzie wydawał się dłuższy, a łazienka wyższa niż jest w rzeczywistości.
Pamiętaj jednak o jednej kwestii. Jeśli planujesz pokryć ściany lub podłogi kuchni, łazienki albo salonu dużym formatem, dobierz odpowiedni wzór. W wielu przypadkach piękno takich płytek można dostrzec dopiero z pewnej odległości. Decydując się na płytki wielkoformatowe w małej łazience, przyjrzyj się wzorom, które dobrze wyglądają również z bliska.
Świetnym pomysłem jest połączenie płytek wielkoformatowych w różnych kształtach – prostokątnych i kwadratowych. Ułożenie majestatycznej mozaiki z tak dużych gresów doda nieco oddechu do kompozycji i wzbogaci wizualnie całą aranżację.
Płytki w dużym formacie, również wspomnianych marek RAK Ceramics i Flaviker, które znajdziesz w naszych salonach dopasujesz praktycznie do każdego stylu. Potrzebujesz imitacji surowego betonu? Eleganckiego marmuru? Przytulnego drewna? Nic prostszego, zajrzyj do naszych salonów.
Magia płytek wielkoformatowych leży w możliwości wykorzystania ich do podkreślenia innych elementów aranżacji. Posługując się na przykład ciemnymi gresami, możesz wspaniale wyeksponować jasną wannę. Albo wyobraź sobie jak pięknie będą wyglądać Twoje ciemne meble, jeśli podłogę pokryjesz jasnymi płytkami imitującymi marmur karraryjski. Operowanie kontrastem w tym przypadku sprawdza się wręcz doskonale. Płytki tworzą bowiem jednolite tło, na którym inne detale doskonale się odróżniają.
Ale warto też łączyć ze sobą różne wzory płytek wielkoformatowych. Na przykład ściany można pokryć jasnymi gresami ze wzorami przypominającymi skały, a podłogę tymi imitującymi drewno. Lub na odwrót… Jednak niezależnie od Twojego pomysłu, elegancki efekt jest gwarantowany.

Wielkie płytki, mało fug, łatwe utrzymanie porządku

Elegancja i poczucie dobrego smaku kojarzone z dużym formatem wynikają również z faktu, że liczba fug zostaje ograniczona do absolutnego minimum. Biorąc pod uwagę, że fuga między płytkami wielkoformatowymi ma od 6 mm do 10 mm, nie odwraca uwagi i wizualnie „gubi się” na tle gresów.
Niewielka liczba fug ma jeszcze inną zaletę. Woda nie zaszkodzi w żaden sposób podłogom lub ścianom – będą wolne od wilgoci, zabrudzeń i łatwe do utrzymania (szczególnie w porównaniu do klasycznych płytek o wymiarach 30 x 30 cm).

Jak układać płytki wielkoformatowe?

Pamiętaj, aby układanie dużego formatu zawsze rozpoczynać od najbardziej wyeksponowanego miejsca w pomieszczeniu. Chodzi o to, aby docięte fragmenty kleić po bokach podłogi lub na styku ściany z podłogą. Jeśli masz w domu ogrzewanie podłogowe, nie zapomnij o dylatacjach!
Płytki wielkoformatowe z uwagi na wymiary wymagają uważnego i ostrożnego transportu. Zalecamy korzystanie z usług doświadczonego glazurnika, który oceni możliwość zastosowania takich gresów w naszym domu. Żeby cieszyć się płytkami przez lata, powinny być położone na równych ścianach. Wszelkie krzywizny skutkują pustą przestrzenią pod płytkami, która może z czasem prowadzić do ich pękania lub, co gorsza, całkowitego odklejenia.
Dla glazurnika praca z gresami wielkoformatowymi wiąże się z pewnymi korzyściami – czas pracy skraca się, a zadowalający efekt osiąga się szybko w porównaniu do gresów o standardowej wielkości.

Dla kogo gresy wielkoformatowe?

Gresy o wielkim formacie upiększą każde wnętrze, a zwolennicy funkcjonalnych rozwiązań docenią wygodę związaną z utrzymaniem porządku. Na ich tle świetnie prezentują się meble w odmiennej kolorystyce lub armatura łazienkowa kontrastująca z tworzoną przez nie taflą. Polecamy zapoznanie się z ofertą renomowanych producentów, przede wszystkim Flaviker i RAK Ceramics, którzy w swoim portfolio mają propozycje w różnorodnym zakresie cenowym. Pamiętajmy jednak, aby układanie płytek wielkoformatowych zlecać fachowcom – choć praca z takimi płytkami przebiega sprawniej, wymaga odpowiedniego przygotowania podłoża oraz przemyślanego rozmieszczenia, tak aby „docinki” znajdowały się w najmniej wyeksponowanych miejscach.